www.dragonx15.fora.pl

Briliant

PARTY

Party w L2 to swoista imprezka, na której masowo mordujemy wszystko co sie rusza. Czasami jednak dochodzi do bardzo irytujących sytuacji, w których członkowie party nie za bardzo wiedzą o co chodzi w danej chwili i np. oczekują heala, gdy nie ma healera, a osoby które mogłyby trochę poratować HP nie mają nawet grama MP. Poniżej chciałbym zwrócić uwagę na najważniejsze (moim skromnym zdaniem) elementy party.

Jak założyć dobre party?

Przede wszystkim musimy określić rodzaj party. Robimy to poprzez kliknięcie lewym przyciskiem na ikonie System (lub naciśnięcie Alt+X).

Pojawi nam się okienko opcji.

Na zakładce "Game" możemy wybrać jeden z rodzajów party.
Finders Keepers
Random
Random including spoil
By turn
By turn including spoil

Finders Keepers - to party, gdzie każdy dostaje to co podniesie z podłogi, spoil dostaje tylko spoiler.
Random - to party, gdzie członkowie party dostają losowo itemy podnoszone z podłogi, spoil dostaje tylko spoiler.
Random including spoil - to party, gdzie członkowie party dostają losowo itemy podnoszone z podłogi oraz losowo jest rozdzielany spoil (moim skromnym zdaniem najbardziej uczciwa forma party)
By turn - itemy podnoszone przez członków party są po kolei rozdzielane graczom, spoil dostaje tylko spoiler
By turn including spoil - j.w. z tym, że członkowie party dostają również to co leci ze spoila.

Party zakładamy poprzez kliknięcie ikony „Charakter Status” (lub naciśnięcie Alt+I)

Następnie klikamy zakładkę „Actions” (lub naciskamy Alt+C)

I po najechaniu na osobę, którą chcemy dodać do naszego party naciskamy ikonę Invite

Bardziej „profesjonalną” metodą i najczęściej stosowaną, bez bawienia się w klikanie na ikonki jest wpisanie w oknie rozmowy komendy „/invite ********” gdzie w miejsce gwiazdek wstawiamy dokładny nick osoby, którą chcemy dodać do naszego party. Szybkie, łatwe i przyjemne.

Dobrze jest jak lider party wie, jaki rodzaj party założył. W momencie, gdy zostajemy zaproszeni do party w oknie gdzie musimy potwierdzić czy się zgadzamy na party czy nie, jest napisane jakiego rodzaju party jest założone.

Powyżej widzimy, że SalgadoBR chce zaprosić nas do party gdzie itemy będą rozdzielane losowo łącznie z tym co poleci ze spoila.

Gdy jesteśmy już w party, a przegapiliśmy informację o rodzaju party, zawsze możemy to sprawdzić najeżdżając na małą ikonkę korony, która zawsze znajduje się przy liderze party.

Teraz kilka przemyśleń ciotki dotyczących zakładania party, na które nie należy zwracać większej uwagi, bo myśli rzadko i najczęściej głupio.
1. Nie zawsze party musi mieć PP, Healera, BD, nie idziemy przecież na RB, naprawdę bez tych postaci party może w wielu przypadkach się obyć.
2. Nie zawsze party musi być full wypas bajer extra „cud malina miód dziewczyna”. Tak robi większość osób np. w DO. Full party składające się z samych subów nie ma racji bytu w takim miejscu jak DO i wiele innych miejsc. Efekt takiego party to:
a. Moby padają w sekundę po czym czekamy pół minuty na pojawienie się kolejnych, mija czas a my stoimy, lepiej TV pooglądać Razz

b. Exp rozdzielony na 9 osób (totalna porażka)
c. Itemy z dropa i spoila dostajemy bardzo rzadko, np. jak chce ktoś w takim party uzbierać kamyków na AA to powodzenia
3. Nie czekajmy na party, jeżeli go nie ma, a widzimy jedną osobę chętną do walki, robimy party i bijemy. Naprawdę jest to dużo lepsze niż stanie godzinę np. w DO i krzyczenie „szukam party”, po czym wkurzenie się i wyłączenie gry Razz

.
4. Na przykładzie DO napiszę, że najlepsze party tam to 3 osoby, nie więcej. Skład takiego party to: SE, jakiś nuker, spoil. 3 godziny bicia i na pewno wszyscy będą zadowoleni z:
a. expa
b. ilości mobów do bicia
c. ilości seal stonów
d. ilości EWA Razz

e. może jakiegoś full dropa Razz

5. Nasze party klanowe, to zupełnie inna bajka Razz

i czasami jest wszystko zupełnie inaczej jak opisane wyżej, ale jest coś ważniejszego wtedy – MY.

Akcja

Gdy już założyliśmy dobre party, gra w party nie polega na tym, że zobaczyłem moba idę go zabić i nie obchodzi mnie nic więcej. Każde party tworzone jest w konkretnym celu i zawsze pamiętajmy co jest celem. Jeżeli exp, to oczywiście trzeba zatłuc jak najwięcej tych „stfffforów” (jak to ktoś kiedyś ładnie ujął). Jeżeli celem party jest wyspoilowanie czegoś, to pamiętajmy o biednym krasiu (szczególnie nukerzy walący z daleka), który musi zapitalać na tych krótkich nóżkach do moba i nie rzadko się zdarza, że zanim kruciak dobiegnie, to moba już nie ma.

Bijmy z głową.

Mając na myśli bicie z głową mowa o tym, że każdy z członków party powinien wiedzieć jaką siłą party dysponuje. Czasami ciężko dowiedzieć się o lvl danej osoby, ale bardziej istotne jest to, jakie klasy mamy w party. Informacja o tym zawarta jest w oknie party.

Widzimy jakie klasy wchodzą w skład party. Dobrze jest, gdy gracz wie, jaka klasa jakimi skilami dysponuje, nie mówię tu o perfekcyjnym znaniu każdej klasy, ale o tym, że np. spoil i TH mają świetny skill „fake death” i w przypadku, gdy robi się gorąco jest duża szansa na to, że oni wyjdą z tego bez szwanku mimo iż wszyscy zginą, PP ma return i jemu w sumie też nigdy nic nie grozi (o ile „gra z głową”, chodź czasem to „granie z głową” nakazuje zginąć niż użyć „Return”), tank dysponuje UD, czasami nawet podwójnym, więc on też potrafi wytrzymać trochę (UD 30 sec.) ciężkie chwile. Wszystko jest ok. jak idzie gładko, ale gdy robi się gorąco taka wiedza może uratować nie tylko nas ale i całe party przed utratą itemów.

Wszelkiego rodzaju bufferzy powinni wiedzieć do czego służy ten mały „plusik” znajdujący się w lewym górnym rogu listy członków party.

Po naciśnięciu tego pluska przy każdym członku party pojawiają nam się ikony symbolizujące jakimi bufkami został dany gracz obdarowany Razz

.

Ostatnia już chyba, ale najważniejsza uwaga.

Zawsze starajmy się bić jednego moba

Jak to zrobić? Bardzo prosto, choć przez 9 miesięcy było to dla mnie bardzo trudne, bo zawsze zabierało mi bardzo dużo czasu najechanie kursorem na odpowiedniego „stffffora”.

Jak widzimy powyżej, strzałkami są zaznaczone miejsca gdzie należy kliknąć prawym przyciskiem myszy, aby uzyskać ten sam cel co gracz, przy którym klikamy. Wystarczy na liście graczy, kliknąć prawym przyciskiem na nicku gracza, którego cel chcemy zaznaczyć i po sprawie. Także jak jest hasło „mój target” rzucone przez np. Aegisa, klikamy prawym przyciskiem myszy tam gdzie pokazuje niebieska strzałka (na nicku na liście graczy) i już bijemy to, co bije Aegis i nie musimy bawić się w celowanie na moby.

Teraz kilka przemyśleń ciotki dotyczących walki w party, na które nie należy zwracać większej uwagi, bo myśli rzadko i najczęściej głupio.

1. Staramy się zawsze bić jeden cel.
2. Skoro jesteśmy w miejscach jak FOG, gdzie moby mają mass respawn, staramy się zabijać takiego (który może się nam podzielić) na końcu
3. Przez cały czas starajmy się kontrolować paski HP i MP innych graczy i na bieżąco oceniajmy sytuację, szanse i zagrożenia dla całego party. Warto zerkać na MP (niebieski pasek) healera, buffera. Jeżeli oni nie mają MP więc bez sensu nie krzyczmy o heal, bo to i tak nic nie da.
4. Pamiętajmy o rolach jakie w party spełniają poszczególne klasy i skoro oczekujemy od buffera heala przez cały czas, to nie oczekujmy natychmiastowych bufków, gdy nam się kończą, bo bez MP to żeby na uszach stanął to nic nie zrobi. Zanim zaczniemy krzyczeć „buff pls” zerknijmy na MP buffera, co aktualnie robi (czy nie ratuje tyłka innemu graczowi) i dopiero po tym jak widzimy, że się opiernicza to kijem go Razz

5. Bufferzy powinni bufować najpierw siebie później wszystkich członków party, wtedy zawsze wiedzą kiedy bufki schodzą i jak dysponować MP, żeby było dobrze.
6. Zawsze używajmy potionek na tempo regeneracji MP i HP, regenerację MP, szybkość i siłę ataku
7. Nigdy, podkreślam, NIGDY, nie budzimy uśpionych mobów
8. Jeżeli atakujemy z odległości, stoimy przy zrootowanym mobie i on nas bije, zróbmy dwa kroki od niego, niech nas nie bije
9. Czasami się zdarza, że mamy pełen plecak. Starajmy się nie wyrzucać wtedy śmieci na podłogę, tylko używać kosza i niszczyć zbędne przedmioty. Jeżeli już przyzwyczailiśmy się do wyrzucania gratów, to „wypróżnijmy” się gdzieś przy ścianie Very Happy

10. Zagadnienia taktyczne to oczywiście lata gry tysięcy graczy i nie ma się co tu wychylać, ale skoro o FOG wspomniałem to wyobraźmy sobie czysto teoretyczną sytuację, chociaż wiele razy każdy z nas w takiej był naprawdę. Bijemy 3 moby, które mają mass respawn zupełnie chaotycznie i zabijamy je właściwie w tym samym czasie, wszystkie dzielą się i zaczynają tłuc. Mieliśmy problemy z 3, teraz mamy ich 15. Oczywiście bardzo źle, że doprowadziliśmy sami do takiej sytuacji, biliśmy jakbyśmy byli bezmyślnymi warzywami, ale trzeba jakoś z tego wyjść. Inaczej gdy nagle ktoś napuści na nas traina. Tak czy inaczej mamy na karku zbyt dużą siłę do odparcia jeżeli nie będzie na to pomysłu jak z tego wyjść. Instynkt Razz

nakazuje bić bić bić, jednak moim skromnym zdaniem należy wtedy przestać bić. Ci co mają sleepa, roota czy cokolwiek co może spowodować, żeby moby przestały aktywnie uczestniczyć w walce niech tego używa. Niektóre klasy dysponują świetnym skilem mass sleep i usypiają za jednym razem i 20 takich bestii (jednak nic po tym jak inni będą bez sensu bili w uśpione moby). Tank niech ściąga na siebie tyle ile może wytrzymać. Jeżeli ktoś dysponuje „fake death” przestaje bić i „umiera” (to ostatnia deska ratunku). Dopiero gdy sytuacja jest opanowana, o ile się uda, po kolei bijemy jednego za drugim, jedna lub dwie osoby pilnują by reszta spała lub była zrootowana. Sytuacja taka jest bardzo ciężka do opanowania i właśnie wtedy musimy widzieć wszystko i wszystkich, nie tylko siebie. W ostateczności i tak taką walkę wygrywamy, jeżeli giniemy i jedyną stratą jest exp i lekko nadwyrężona ambicja pokonania bestii Razz

. Jeżeli ktokolwiek przeżył i moby już go nie biją, zbiera to co powypadało z reszty i wszyscy zwijają się do miasta. Niestety regeneracja, bufowanie i odzyskanie przez całe party sił, zajmuje zbyt wiele czasu, żeby robić to w tak gorącym teoretycznie miejscu.

Wiem, że jest to trochę "łopatologicznie" wytłumaczone i co niektórzy mogą czuć się obrażeni tym postem i opisanymi tu dla niektórych sprawami oczywistymi. Uwierzcie mi na słowo, że zamiarem było ogarnięcie i wyczerpanie tematu party, a nie obrażanie kogokolwiek. Ciekawostką może być fakt, że o tym jak ustalić ten sam cel co inny członek party dowiedziałem się po 9 miesiącach gry, więc jeśli ktoś jest tu noobem to tylko ja. Jednak to co dla jednych jest oczywiste, dla innych stanowi duży problem.

Jeżeli ktokolwiek wytrzymał do tego momentu i jeszcze to czyta, niech zgłosi się jak najszybciej do poradni psychologiczno-psychiatrycznej
Laughing

, oraz odpowie na proste pytanko w ankiecie.

Pozdrawiam.
Ciocia.

Gość

oprocz kilku bledow literowych :